"Nie wiem, czy to kogoś zainteresuje, ale myślę, że to sprawa, o której warto porozmawiać, zwłaszcza że za niedługo jest Open'er. Młodzi ludzie często mają pretensje do swoich rodziców, że się „czepiają”. Wszystko im się nie podoba i potrafią tylko krytykować, twierdząc, że za ich czasów było lepiej, ludzie się szanowali i w ogóle była sielanka. Mnie też to zawsze denerwowało, ale chyba muszę przyznać im rację. Tak źle, jak jest dzisiaj, to w „ich czasach” na pewno nie było. Mają prawo być zniesmaczeni. I mówię to ja, 24-latka z dużego miasta, która uwielbia przekraczać wszelkie granice.
- Lifestyle
0 komentarzy
"Kiedy będę wspominać Openera, to będzie mi się kojarzył z obrzydzeniem!" - LIST CZYTELNICZKI
Brak komentarzy dla tego artykułu.