Nikogo dziś nie dziwi, że księża pobierają opłaty za sakramenty. A młodzi bez słowa zgadzają się na uiszczenie każdej sumy i udają, że nie widzą w tym żadnego problemu - tak bowiem uważają ich rodzice i dziadkowie. Klasyczne "co łaska" pada bowiem bardzo rzadko. Statystycznie cena ślubu kościelnego waha się od 500 do nawet...2000 złotych!
- Ślub i wesele
3 komentarze
Ile naprawdę kosztuje ślub kościelny w Polsce?
NAJLEPSZE KOMENTARZE:
- Aga poniedziałek, 4 luty 2019 o 18:31 1 0 Cały "artykuł", a raczej wpis to jakaś kpina. Kto wynajmuje, salę i zamawia catering? Chyba nieliczni. Teraz większość wesele organizuje w restauracji, gdzie nie trzeba nawet myśleć o wystroju, wystarczy podać kolorystykę jaka nas interesuje. Organista powiedział nam 300 zł za oprawę "ful wypas", kościelnemu nic nie trzeba było dawać bo pracuje na etacie w kościele, a księdzu w naszej parafii, daje się od ok 200 zł do tylu ile kto chce. Nie ma żadnych problemów. Ślub braliśmy w Gliwicach.
KOMENTARZE (3):
- Michał poniedziałek, 4 czerwiec 2018 o 3:13 0 0 Nie chcę się zgodzić to do kuri napisać i już pożałuje czarny papież powiedział że to jest dla niego zaszczyt a nie zarobek niech zacznie dostawać pensje tak jakby robił to się obudzi ile godzin muszą robić żeby jakoś żyć
- Mmm sobota, 9 czerwiec 2018 o 11:15 1 1 Ciekawe... zawsze jest problemem ile zapłacić za ślub, ale nigdy nie słyszałam, żeby ktoś powiedział, że nie stać to na te głupie "ozdobniki" tj. gołębie wpuszczane przez parę młodą, baloniki, konfetti, szczudlarzy i inne doperele robione ku uciesze gosci...bo to takie cool. Na to kasę zawsze się znajdzie, a na ofiarę do kościoła tak ciężko wygrzebać. A przecież ktoś te durnowate wystrzeliwane serduszka musi posprzątać. Hipokryzja aż kipi.
- Aga poniedziałek, 4 luty 2019 o 18:31 1 0 Cały "artykuł", a raczej wpis to jakaś kpina. Kto wynajmuje, salę i zamawia catering? Chyba nieliczni. Teraz większość wesele organizuje w restauracji, gdzie nie trzeba nawet myśleć o wystroju, wystarczy podać kolorystykę jaka nas interesuje. Organista powiedział nam 300 zł za oprawę "ful wypas", kościelnemu nic nie trzeba było dawać bo pracuje na etacie w kościele, a księdzu w naszej parafii, daje się od ok 200 zł do tylu ile kto chce. Nie ma żadnych problemów. Ślub braliśmy w Gliwicach.