Jowita, 26 lat
Bardzo źle zniosłam rozstanie z moim byłym chłopakiem. Byliśmy razem nieco ponad rok, może niektórym wyda się to niedługo, ale ja zdążyłam się do niego przywiązać. To on podjął decyzję o rozstaniu. Poszło niby o niezgodność charakterów i to, że coraz częściej się kłóciliśmy. On powiedział także, że nie jest jeszcze gotowy na poważny związek i nie chce mnie ograniczać, nazwał mnie "wspaniałą kobietą" i powiedział, że nie jest dla mnie wystarczająco dobry. Bzdura.