Z listu wynika, że pan Krzysztof stracił między innymi biżuterię, komputery i wygrzebane z dziecięcych skarbonek pieniądze. Złodziej jednak nie wykazał się przebiegłością – najwyraźniej został zarejestrowany przez zainstalowane w bloku kamery. Teraz autor listu domaga się zwrotu ukradzionych rzeczy i oddania się włamywacza w ręce policji. W innym wypadku grozi, że zacznie rozwieszać podobizny złodzieja gdzie się tylko da.
- Inne
0 komentarzy
Okradziony mężczyzna publikuje zdjęcia z włamania i na własną rękę poszukuje złodzieja, który go okradł. Uwaga, mocne!
Brak komentarzy dla tego artykułu.