Nie trzeba wyjeżdżać na Hawaje, by spędzić ten dzień w egzotycznej atmosferze. Odpowiednio zaaranżowana przestrzeń, drink o smaku tropikalnych owoców, olejek do masażu o zapachu ylang-ylang lub tahitańskiej gardenii i już się jest z dala od zimy i mrozu. Temperaturę wrażeń podniesie sprytny gadżet – stymulator Laya II, który nadaje się do stymulacji łechtaczki, do seksu oralnego, masażu całego ciała, a także wielu innych czynności, na które pozwoli wam wyobraźnia. – To świetna propozycja dla par, które mają opory przed użyciem tradycyjnych wibratorów o anatomicznych kształtach. Niepozornie wyglądająca Laya stanie się źródłem rozkoszy i otworzy na nowe doznania – dodaje Anna Moderska.
- Lifestyle
0 komentarzy
5 patentów na zmysłowe Walentynki
Brak komentarzy dla tego artykułu.