Wykonanie:
Beza:
- bezę najlepiej przygotować dzień wcześniej
- zaczynamy od narysowania na papierze do pieczenia, dwóch identycznych okręgów o rozmiarze 22-24 cm ( odrysowałam dno tortownicy ) mi na jednej blaszce nie zmieściły się dwa okręgi dlatego użyłam dwóch blaszek
- do miski dodajemy białka które ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, następnie łyżka po łyżce dodajemy cukry, nie przerywając ubijania ,aż uzyskamy sztywną i błyszczącą pianę. Dodajemy ocet, miksujemy, na koniec wsypujemy posiekane daktyle całość mieszamy
- masę dzielimy na dwie części i rozsmarowujemy ją na dwóch narysowanych kręgach,
- blaszki wkładamy do piekarnika ( z termoobiegiem ) nagrzanego do 175°C na 5 minut , następnie zmniejszamy temperaturę do 130°C. Pieczemy 90 minut, po tym czasie wyłączamy piekarnik (beza przy dotyku powinna być sucha i chrupka) , otwieramy drzwiczki i zostawiamy do wystygnięcia na kilka godzin ,a najlepiej na całą noc.
- jeden z blatów bezowych kładziemy na paterze na który wykładamy cały krem, przykrywamy drugim blatem, wierzch posypujemy cukrem pudrem i niewielką ilością kakao, na wierzchu można dodatkowo poukładać daktyle i orzechy
- tort przechowujemy w lodówce.
Krem:
- do miski wkładamy serek mascarpone razem masą krówkową lub nutellą, mieszamy na gładką masę
- w drugiej misce ubijamy śmietankę kremówkę ,pod koniec ubijania dodajemy do niej łyżkę cukru pudru
- do masy z serka mascarpone dodajemy ubitą kremówkę ,mieszamy, na koniec dodajemy posiekane drobno orzechy i daktyle i jeszcze raz wszystko delikatnie ze sobą mieszamy.