Przepis:
Mleko i maślankę podgrzewamy do temp. pokojowej około 22-24*C. Do garnuszka wkruszamy drożdże, wsypujemy łyżeczkę cukru, łyżeczkę mąki wlewamy 1/2 szkl. mleka i mieszamy do rozpuszczenia. Odstawiamy do wyrośnięcia. Do miski wsypujemy mąkę, cukier, roztrzepane żółtka, wlewamy zaczyn i mieszamy drewnianą łyżką. Do ciasta wlewamy mleko z maślanka i masło. Chwile mieszamy łyżką następnie dłońmi zagniatamy ciasto około 5 minut. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Budyń gotujemy według instrukcji na opakowaniu ( z 1,5 szklanki mleka!). Do gęstego budyniu wsypujemy wiórki kokosowe, mieszamy, przykrywamy talerzykiem i studzimy.
Stolnice oprószamy mąką, wyjmujemy ciasto, delikatnie obracamy toczymy wałek i nożem kroimy na 16 plastrów. Każdy plaster wałkujemy na średniej grubości placek. Na środek nakładamy łyżeczkę budyniu i jagód wymieszanych z kaszą manną. Zawijamy ciasto i kształtujemy bułeczki, układamy na natłuszczonej blaszce, przykrywamy ściereczka i odstawiamy na 30 minut. Piekarnik nagrzewamy do 180*C. Każdą bułeczkę smarujemy rozkłóconym żółtkiem z mlekiem. Pieczemy na złoty kolor około 20 minut. Studzimy.
Na talerz wsypujemy cukier puder, dodajemy przetarte przez sitko jagody mieszamy lukier powinien mieć konsystencje gęstej, kwaśnej śmietany. Widelcem robimy esy-floresy na drożdżówkach na koniec posypujemy wiórkami kokosowymi.