W dużej misce, wymieszać drożdże z ciepłą wodą.Wymieszać razem miód, olej, 3 jajka i sól. Dodawać mąkę po jednej filiżance na raz, mieszając po każdym dodaniu, omączyć ręce do wyrabiania ciasta. Zagnieść, aż będzie gładkie i elastyczne i się nie klei, dodając mąkę, jeśli potrzeba (wyrabiać 8-10 minut).
Przykryć folią w misce lub ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 1 1/2 godziny lub aż ciasto podwoi objętość.
Wyjąć ciasto na posypany mąką blat. Jeśli chcesz, zrobić mniejsze chałki , podzielić oryginalne ciasto na 16 kawałków.
Przygotowałam sobie ciasto w prostokącie, kiedy wyrosło delikatnie je rozwałkowałam na cienki placek który podzieliłam na kilka długich pasów i nadziewałam przygotowanym waniliowym serem. Każdy nadziany pas zrolowałam oddzielnie i przede wszystkim delikatnie.
Dwa zrolowane kawałki położyłam na krzyż ( jeden na drugi ) i najpierw przeplatałam górną część a następnie dolną. Tak powstały warkocz splotłam w chałkę, podwinęłam pod spód i odłożyłam na 20 minut do garowania.
Posmarowałam wierzch mieszaniną jaja i mleka i posypałam maślaną kruszonką. Rozgrzej piekarnik do 180' piec przez 20 minut. Lekko przestudź i zjedź kiedy jest jeszcze ciepła! Pycha!
Smacznego!!!