Przewód słuchowy pokryty jest włoskami, które rosną od błony bębenkowej w stronę jego ujścia, a w skórze znajdują się gruczoły wydzielające woszczynę. Kiedy drobiny kurzu, czy pyłu trafiają do wnętrza ucha zostają wychwycone przez woszczek i za pomocą włosków stopniowo usuwane na zewnątrz. Jest to system samooczyszczania. Zdarza się mamom, które nazywam „mamami higienistkami”, że czyszczą, bądź osuszają po kąpieli uszy swoich pociech patyczkami kosmetycznymi. Jeden nieuważny ruch ręki lub gwałtowny ruch głowy dziecka i dochodzi do sytuacji z rymowanki. Ból, krew, stres i najczęściej przedziurawiona błona bębenkowa, która nie zawsze zagoi się sama w sposób nie powikłany. Narażamy wtedy dziecko na długie tygodnie leczenia, a czasem naprawczy zabieg operacyjny. A przecież tak łatwo można tego uniknąć.
- Inne
0 komentarzy
Używanie patyczków do czyszczenia uszu może mieć TRAGICZNE konsekwencje! KONIECZNA MOŻE BYĆ OPERACJA!
Brak komentarzy dla tego artykułu.