W czajniku gotujemy wodę. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni. Mięso wkładamy do żeliwnej brytfanki, wrzucamy obrane i pokrojone w kostkę warzywa oraz lubczyk i przyprawy (poza przyprawą do mięs Knorra). Wlewamy 2 litry gorącej wody i na kuchence doprowadzamy do wrzenia. Przykrywamy pokrywką i wkładamy do piekarnika na 2,5 godziny. Po tym czasie wywar z warzywami zlewamy, a mięso obtaczamy w przyprawie do mięs Knorr. Podpiekamy w piekarniku na funkcji grilla ok. 10 minut w temp. 200 stopni. My podaliśmy z sosem śliwkowym, ale pasują do tego również inne ulubione dodatki, np. kopytka.
Nie musimy wylewać wywaru, który pozostał po pieczeniu mięsa. Można z niego zrobić zupę. Wystarczy odrobinę przyprawić. My dodaliśmy słoik naszego przecieru pomidorowego , doprawiliśmy solą, pieprzem i słodka papryką. Podaliśmy z domowym makaronem, który również zrobiliśmy z "resztek", przy okazji robienia ravioli na Farsz Niepodległości. Zdjęcie zupki na samym dole. Może wygląda niepozornie, ale była naprawdę smaczna i w sumie za darmo, bo z resztek przeznaczonych do wylania :)
Smacznego!
Nie musimy wylewać wywaru, który pozostał po pieczeniu mięsa. Można z niego zrobić zupę. Wystarczy odrobinę przyprawić. My dodaliśmy słoik naszego przecieru pomidorowego , doprawiliśmy solą, pieprzem i słodka papryką. Podaliśmy z domowym makaronem, który również zrobiliśmy z "resztek", przy okazji robienia ravioli na Farsz Niepodległości. Zdjęcie zupki na samym dole. Może wygląda niepozornie, ale była naprawdę smaczna i w sumie za darmo, bo z resztek przeznaczonych do wylania :)
Smacznego!