W lecie potrafi być naprawdę gorąco! Ochłody szukamy wszędzie – w parkach, nad wodą, w klimatyzowanych pomieszczeniach... Niestety jednak często zapominamy o uzupełnianiu płynów. Dlaczego to tak ważne?
Woda – źródło życia
Woda jest niezbędna do prawidłowego działania organizmu. Pełni wiele istotnych funkcji obejmujących m.in. transport substancji odżywczych, regulację temperatury ciała oraz procesów metabolicznych. Jest składową wszystkich tkanek – znajdziemy ją zarówno w mięśniach, jak i tłuszczu. Jej niedobory mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka prowadząc do bóli głowy, dreszczy czy nawet zasłabnięć.
Latem więcej płynów!
Podczas gorących dni należy zwrócić szczególną uwagę na ilość wypijanych napojów, ponieważ ze względu na zwiększone straty rośnie zapotrzebowanie na wodę. Na co dzień bez względu na pogodę osoby dorosłe powinny przyjmować minimum 1,5 l płynów, a w czasie upału czy treningu nawet dużo więcej. Dlaczego tak się dzieje? Organizm chcąc się schłodzić produkuje zwiększoną ilość potu, którego głównym składnikiem jest właśnie woda. Sprawy nie ułatwia również przyśpieszony oddech – wraz z nim tracimy spore ilości płynów.
Zawsze warto mieć przy sobie choćby małą butelkę wody. Najlepiej popijać ją regularnie, niewielkimi łykami, tak aby nie dopuszczać do powstania uczucia pragnienia, które jest znakiem, że należy niezwłocznie uzupełnić nasze zapasy. Pragnienie to również sygnał, że odwodnienie już postępuje, dlatego należy mu zapobiegać. Nawet w upalny dzień nie pij jednak bardzo zimnych napojów - wypite łapczywie mogą powodować choroby gardła i krtani.
Co pić?
W czasie upałów wybieraj produkty, które nie tylko ugaszą pragnienie, ale również dostarczą organizmowi cennych soli i składników mineralnych. Wystrzegaj się kawy i alkoholu – choć początkowo zaspokajają potrzeby mogą być jednocześnie przyczyną odwodnienia. Jak to możliwe? Kawa i alkohol działają moczopędnie, co może być przyczyną powstania ujemnego bilansu wodnego. Na wszelki wypadek lepiej ich unikać…
Po co w takim razie sięgać? Najlepiej po wodę mineralną i herbatę! Alternatywą może być również świeżo wyciśnięty sok, jednak w ilości nie większej niż 200 ml w ciągu dnia.