Na reakcje obserwatorek Lewandowskiej nie trzeba było długo czekać.
-Chyba Pani sufit na łeb upadł?! Dla kogo są te śniadania? Chyba nie dla przeciętnego Polaka... – napisała oburzona internautka.
-Pewnie śledzą panią same celebrytki które stać na takie coś – stwierdziła z przekąsem kolejna.
-Niestety, chciałabym jeść te wszystkie potrawy o których mówi Ania ale mnie nie stać na większość produktów lub po prostu nie są dostępne w moim mieście a z przesyłka wychodzi jeszcze drożej. Szkoda ze jak się jest bogatym to się nie myśli o biedniejszych. Biedny schudnie z głodu bo nie jest mu potrzebna dieta? Błędne założenie - smutno podsumowała fanka.