Pomimo fali zarzutów, twórca awatara twierdzi, że spotka się również z wieloma pozytywnymi komentarzami.
– O dziwo, praktycznie każdy projektant lub twórca, który odezwał się do mnie w celu współpracy z Shudu, był czarnoskóry. Krytycy mówią, że nie doceniam dziedzictwa czarnoskórych osób i bezprawnie wykorzystuje ich wizerunek w swoich pracach, a jednocześnie dostaję mnóstwo wiadomości od dziewczyn, które mówią, że borykają się z dyskryminacją ze względu na swój kolor skóry i doceniają, że tworzone przeze mnie obrazy pokazują ciemną skórę w seksowny i piękny sposób – mówi artysta.