Każdą z galaretek zalać 350 ml wrzącej wody, wymieszać, ostudzić i wstawić do zamrażalnika na około 1-1,5 godziny (lub do lodówki na 4-5 godz.)
Mleko przelać do garnuszka, wsypać żelatynę i pozostawić na około 10 minut do napęcznienia, a następnie podgrzać, wymieszać do jej całkowitego rozpuszczenia i ostudzić.
Stężałe galaretki pokroić w kostkę, przełożyć do wybranej formy (u mnie to forma prostokątna 27x20 cm) wyłożonej folią aluminiową/spożywczą, a następnie zalać mlekiem.
Deser wstawić do lodówki do całkowitego stężenia.
Smacznego! :)