„Misiaczku…” Nazywanie go słodkimi zdrobnieniami przy wszystkich sprawia, że on czuje się zażenowany. Zwłaszcza, jeśli robisz to przy jego kolegach. To jak nazywasz go, gdy jesteście sami nie powinno „ujrzeć” światła dziennego.
- Związki i sex
0 komentarzy
Tych rzeczy lepiej nie mów facetowi!
Brak komentarzy dla tego artykułu.