Kosztowała 4 miliony euro, ale Johan mógł liczyć na pomoc banków, które choć raczej nie podzielają jego wiary w nadchodzący potop, to dały się przekonać, że może być to wspaniała atrakcja turystyczna. Pomysł okazał się sukcesem. Stojącą w porcie w Dordrechcie arkę od jej otwarcia dla turystów w 2012 roku odwiedziło około pół miliona osób.
- Inne
0 komentarzy
Ten szalony Holender zbudował Arkę na wypadek potopu.
Brak komentarzy dla tego artykułu.