Przepis:
Czekoladę mleczną lub deserową rozpuścić w kąpieli wodnej. Przygotować silikonowe małe foremki na pralinki (ja akurat miałam w kształcie truskawek). Małym pędzelkiem pokrywać boki foremek. Czynność należy powtórzyć 3 - 4 razy, aż do momentu kiedy grubość naniesionej czekolady wyniesie około 1,5 - 2 mm (fot.1). Po każdorazowym naniesieniu czekolady, foremkę umieścić na 1 godzinę w lodówce, tak aby każda z warstw dobrze stężała.Truskawki zmiksować lub przetrzeć przez sito na mus (fot.2). Przelać do małego rondelka i dodać cukier do smaku. Następnie dodać wiśniówkę i podgrzać na małym ogniu, do momentu, aż woda odparuje a masa zgęstnieje. Przestudzić.
W międzyczasie rozpuścić w kąpieli wodnej białą czekoladę ze śmietanką (fot.3). Dodać przestudzone truskawki i wymieszać. Tak przygotowaną masę odstawić do momentu aż zgęstnieje i będzie zimna.
Teraz wypełnić wnętrze każdej pralinki wcześniej przygotowaną masą truskawkową - zostawiając około 2 mm odstępu od góry (fot.4). Wstawić całość na godzinę do lodówki. Po tym czasie wyjąć i pokryć pralinki resztą czekolady i "pozamykać" każdą z nich.
Kiedy stężeją wyjąć delikatnie z foremki.