Przepis:
wykonanie
Wodę przelej do dużej miski i ubijaj około 5- 7 minut, tak długo aż powstanie puszysta, sztywna piana. Masa nie może być ani trochę płynna. Możesz wykonać słynny test i odwrócić miskę do góry dnem tuż nad swoją głową. Jeżeli nic nie wypłynęło, możesz rozpocząć dodawanie cukru.
Przystąp do drugiego etapu czyli łączenia piany z cukrem. Mozolnie ubijając dodawaj stopniowo cukier- najlepiej łyżka po łyżce. Za każdym razem dokładnie ubij by dobrze się rozprowadził.
Na koniec wsyp mąkę, wlej ocet i krótko wymieszaj.
Pianę przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zachowaj odstępy ponieważ bezy urosną w piekarniku.
Piecz, a raczej susz (!) w temp. nieprzekraczającej 130 stopni C przez około 1, 5 h. Po tym czasie wyjmij blachę na blat (rzecz jasna lepiej podłożyć kawałek ścierki, cokolwiek) i daj bezom odpocząć. Po wstępnym przestudzeniu bardzo delikatnie odklejaj od papieru i przekładaj na kratkę.
Przygotuj sos karmelowy. W garnuszku umieść cukier, mleko i olej. Doprowadź do wrzenia i powstania piany. Podgrzewaj mieszając przez 2-3 minuty. Po tym czasie zdejmij z ognia i sprawdź konsystencję. Sos powinien być płynny i gęsty. Dodaj sól i wymieszaj.
Całkowicie przestudzone bezy pokryj śmietaną, owocami i karmelem.
Sos przygotuj bezpośrednio przed użyciem bowiem z czasem gęstnieje. Możesz ewentualnie reanimować go poprzez podgrzanie z dodatkowym mlekiem.
Smacznego!