Serwatkę przelewamy do dużego garnka i podgrzewamy do temperatury 93-95 stopni. Zestawiamy z ognia i ciągle mieszając, dolewamy powoli ocet. Ja nie odmierzam dokładnie ilości octu, ale niech to będzie powiedzmy 1/4 szklanki octu na około 8 litrów serwatki. Na powierzchni powinny pojawiać się kawałki ściętego białka.
Delikatnie przelewamy skrzep na durszlak wyłożony muślinem i zostawiamy do odsączenia. Kiedy serwatka przestanie kapać, odwijamy ser z muślinu i przekładamy do miski.
Można przechowywać pod przykryciem w lodówce około 1 tygodnia.
Smacznego! :)