Oskarżony miał zapałkami podpalić leżące na rampie wyładowczej kartony i folie, wywołany przez niego pożar zagrażał mieniu w wielkich rozmiarach. W skutek pożaru doszło do całkowitego zniszczenia budynku, w którym mieścił się sklep Biedronka wraz ze znajdującym się tam wyposażeniem i towarem - powiedziała Gazecie rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Opolu, Lidia Sieradzka. Doszło również do poważnego uszkodzenia bankomatu, znajdującego się wewnątrz tego sklepu. Łączna wartość strat wyniosła dokładnie 11.654.744,83 złotych.
- Inne
2 komentarze
Bezdomny podpalił biedronkę, bo zamknęli mu śmietnik z którego brał jedzenie.
NAJLEPSZE KOMENTARZE:
- zdjecia wtorek, 25 lipiec 2017 o 17:41 4 1 te zdjecie jest z biedronki w Lubinie na ulicy jana pawła 2
KOMENTARZE (2):
- zdjecia wtorek, 25 lipiec 2017 o 17:41 4 1 te zdjecie jest z biedronki w Lubinie na ulicy jana pawła 2
- Luska piątek, 28 lipiec 2017 o 19:16 0 0 No idiota. Za zamknięty śmietnik mógl zabić ludzi niewinnych...