"Wpadłam na ten pomysł na tydzień przed ślubem. Oglądałam inspiracje z innych sesji ślubnych, na których panna młoda siedzi zazwyczaj ze swoim gangiem dziewcząt, w szlafrokach, śmiejąc się, pijąc szampana, a mi było trochę smutno, ponieważ nie mogłabym tego zrobić, bo nie mam przyjaciółek."- Wyznała Rebeca w rozmowie z portalem Bored Panda.
- Ślub i wesele
0 komentarzy
Panna Młoda nie miała przyjaciółek, więc z pomocą przyszli koledzy
Brak komentarzy dla tego artykułu.