Obsesyjnie śledzisz profil jego byłej. Zajrzenie ja jej profil to jeszcze nie grzech, ale jeśli obsesyjnie śledzisz go w poszukiwaniu jakichkolwiek śladów aktywności swojego mężczyzny: lajków, komentarzy, wspólnych zdjęć, chociaż ich już od dawna nic nie łączy i nie masz podstaw do jakichkolwiek podejrzeń, coś chyba jest nie tak.
- Związki i sex
0 komentarzy
Czy masz problem, aby mu zaufać?
Brak komentarzy dla tego artykułu.