Pikanterii nadaje też wątek francuski, gdzie polski zesłaniec trafia, gdy udaje mu się w bardzo dziwnych okolicznościach zbiec z zesłania. W Paryżu ściera się stronnictwo Mickiewicza oraz Słowackiego a obaj poeci stanowią jakby szerokie tło do tej powieści uprawiając szermierkę słowną na salonach i starając się zwiększyć swoje wpływy umniejszając zarazem inspiracje konkurenta.
Po drodze czytelnik zetknie się z wróżkami, carskimi szpiegami, okrutnymi scenami przesłuchań, pojedynkami, ciemną stroną polityki oraz mroczną tajemnicą, która, gdy ujrzy światło dzienne może spowodować rozpad Imperium Rosyjskiego. Na drodze Wołłkowycza raz po raz piętrzą się nowe trudności, trudne zadania i wyzwania, którym wraz ze swoim dzielnym przyjacielem a dawnym gruzińskim ordynansem musi sprostać.