Zarówno ja i Ida miałyśmy za sobą kilka nieudanych relacji. Na tyle nieudanych, że obydwie stwierdziłyśmy, że chyba już do końca życia będziemy we dwie. I to nam wystarczało, wcale nie było źle. Nigdy się nie kłóciłyśmy, miałyśmy wspólne pasje. Pomagałyśmy sobie w smutkach. To do mnie pierwszej Ida przychodziła ze swoimi problemami i to mi płakała w rękaw. Obydwie nie byłyśmy szczęśliwe, ale miałyśmy przynajmniej wsparcie.
- Lifestyle
0 komentarzy
"Moja przyjaciółka znalazła chłopaka a ja zostałam sama!" LIST
Brak komentarzy dla tego artykułu.