Same nigdy nie nazywają siebie prostytutkami. Zdecydowanie częściej mówią o sponsoringu. Dla wielu młodych Polek handlowanie swoim ciałem to zawód jak każdy inny, a przede wszystkim inwestycja w przyszłość. Bogaty przyjaciel zapewnia im godny byt i daje poczucie bezpieczeństwa. Trudniące się tym zajęciem dziewczyny mogą spokojnie skończyć studia, nie musząc walczyć o przetrwanie i żyjąc życiem "na wysokim poziomie". Według badań Uniwersytetu SWPS wynika, że w podobny sposób dorabia sobie nawet co piąta polska studentka. Kim są i jakie kierunki studiują? Zobaczcie!
- Związki i sex
0 komentarzy
Kim są uniwersytutki?
Brak komentarzy dla tego artykułu.