Te głupie i wkurzające święto jest już jutro i na jutro mam taki plan - totalnie odcinam się od social mediów. Nie chce patrzeć na zdjęcia zakochanych par, nigdzie nie będę wychodzić bo też nie ma sensu. Jutro jakoś minie i z głowy, bo mam już tego dość, że od jakiegoś tygodnia, wszędzie widzę promocje na walentynki, pomysły na prezent na walentynki i w ogóle. Chyba poj** wszystkich z tymi walentynkami.
Ogólnie brzydka nie jestem, a nawet całkiem atrakcyjna. Dbam o siebie, na brak zainteresowania ze strony mężczyzn nie narzekam, ale akurat w te Walentynki będę sama. Co prawda w zeszłym roku nie byłam sama na Walentynki, ale mój były się tak postarał, że zabrał mnie na kolację... do galerii handlowej.