"Rozwód to był bardzo ciężki moment w moim życiu i tak samo w życiu Sashy - przyznaje Anja. Cieszę się, że udało nam się rozstać w pokojowy, cywilizowany sposób i nadal troszczymy się o siebie. Ja wiem dokładnie, co się dzieje u niego, on wie, co się dzieje u mnie. To było ogromnie smutne, że jednak nie możemy razem funkcjonować. Poznaliśmy się kiedy byliśmy bardzo młodzi i w pewnym momencie zaczęliśmy się rozwijać w różnych kierunkach. Sporo czasu minęło zanim zrozumieliśmy, że chcemy inaczej żyć i nie ma sensu torturować się nawzajem. Ani ja nie byłam szczęśliwa, ani on. Dla naszego szczęścia trzeba było podjąć tę decyzję. To była trudna decyzja. Chyba najtrudniejsza w moim życiu. Podejmowaliśmy ją długo. Rozstawaliśmy się, potem znów się spotykaliśmy, rozmawialiśmy, próbowaliśmy coś odbudować, aż ostatecznie stwierdziliśmy, że nie ma wyjścia. Mam wrażenie, że obydwoje w jakiś sposób zaczęliśmy nowe życie. Dla mnie ważne jest, że Sasha odczuwa to w ten sam sposób. W jakimś stopniu ciągle zastanawiamy się, co źle zrobiliśmy, dlaczego nam się nie udało, dlaczego nasze małżeństwo się rozpadło, ale zakładamy, że tak miało być."
- Gwiazdy
0 komentarzy
Rozwód kolejnej polskiej TOPMODELKI! To jakieś fatum?
Brak komentarzy dla tego artykułu.