„Jechałam autobusem na spotkanie, jakiś mężczyzna klepnął mnie w kolano. Słuchałam muzyki, więc musiałam zdjąć słuchawki. Spytał, dokąd jedzie autobus, podałam mu nazwę kolejnego przystanku. Później spytał, dokąd jadę. Uprzejmie odpowiedziałam, że na spotkanie, a on spytał czy poszłabym z nim na drinka. W tym momencie zaczęłam się martwić, ale uprzejmie powiedziałam „nie, dziękuję” i chciałam założyć z powrotem słuchawki. Wyrwał mi je z ręki i powiedział, żebym „nie była niegrzeczna. Przeprosiłam go – nie wiedziałam, co zrobić, nie chciałam go prowokować. Wyglądałam przez okno, ale kątem oka zauważyłam, że wpatruje się we mnie i pociera krocze. Przerażona poprosiłam go, żeby przestał, ale tylko się zaśmiał. Poszłam do kierowcy” – opowiada kobieta.
- Inne
0 komentarzy
Była molestowana w autobusie!
Brak komentarzy dla tego artykułu.