"Sfotografowałam swój poród, bo dla mnie to niesamowite, że kobieta może rozwijać wewnątrz siebie człowieka, a następnie wydać go na świat. Chciałam to udokumentować i teraz mam niesamowite zdjęcie z pierwszych sekund narodzin mojego syna." - powiedziała mama. "Miałam w pobliżu moich czterech najbliższych przyjaciół, którzy pomogli mi utrzymać nogi tak, bym mogła zrobić zdjęcia. Mąż również tam był. Nie było żadnych problemów. Mój aparat spoczywał na brzuchu, a ja po prostu ciągle klikałam."
- Inne
0 komentarzy
Trzymała aparat na brzuchu i robiła zdjęcia
Brak komentarzy dla tego artykułu.