"Bądź ponad to", "Zostaw, to on/a wystawiaświadectwo sobie" – bardzo często słyszymy to, jako przyjacielskie rady, kiedy padliśmy czyjąś ofiarą.
Nie ma czegoś takiego! Nie można być ponad siebie, czyli w tym przypadku ponad swoje zranienie. To kompletna bzdura. Jeśli ktoś nas krzywdzi, to budzi w nas określone uczucia. A uczucia to nie kamfora, one nie wyparują. Dynamika emocjonalna człowieka jest taka, że nam się to gdzieś odłoży, być może nawet trochę przykurzy, ale będzie dawało o sobie znać w przyszłości. Czy to w postaci objawów somatycznych, czy stanów depresyjnych, czy niekontrolowanych wybuchów złości. Właśnie, dlatego, że kiedyś byliśmy ponad coś.