Nazwa tego wynalazku to zbitek wyrazów 'kiss' i"messenger'. Urządzenie sprawi, że rozmowa z drugą osobą np. za pośrednictwem Skype'a będzie jeszcze bardziej zbliżona do bezpośredniej rozmowy. Będziemy nie tylko słyszeć i widzieć rozmówcę. Będziemy mogli się z nim także całować. Brzmi absurdalnie, przyznaję, ale zobaczcie, jak to dokładnie działa.
- Lifestyle
0 komentarzy
Wirtualne całowanie
Brak komentarzy dla tego artykułu.