Cebulę obieramy i kroimy w piórka. W dużym garnku rozpuszczamy masło, wrzucamy cebulę i szklimy. Po kilku minutach dodajemy resztę: cukier, wino, ocet winny i przyprawy. I mieszamy dokładnie. Pieprzu warto dać sporo, żeby był ten opisywany przez mnie długi pikantny finisz w ustach. Można ze 2-3 łyżeczki dać, w zależności od naszej wrażliwości. Zmniejszamy ogień na minimum i dusimy przez 3 godziny mieszając od czasu do czasu. Czyli do momentu aż niemal całe wino się zredukuje. Przekładamy do słoików i gotowe.
Smacznego!