Marzy o takich większość z nas, niestety, słowiańska uroda zazwyczaj wyrazistością łuków brwiowych nie grzeszy
Z pomocą przychodzi henna, niestety jej nikła trwałość może zniechęcać. Dla odważnych jest makijaż permanentny, o którym pisałam jakiś czas temu. Nie każdej z nas jednak odpowiada jego forma, boimy się nienaturalnego wyglądu (choć to błędne przekonanie, bo odpowiednio dobrany pigment daje efekt stosunkowo świeżej henny). Dla tych z Was, którym to mimo wszystko nie przekonuje,jest jeszcze microblading!
Ta modna obecnie technika to nic innego, jak makijaż metodą piórkową czy włoskową, wykonywana ręcznie, nie przy użyciu maszynki do makijażu. Zabieg imituje naturalne, bardzo cienkie włoski na łuku brwiowym, a wykonuje się go specjalnym penem z zamocowanym piórkiem z ułożonych w rzędzie igieł. Jest to świetna metoda podkreślenia i zagęszczania naturalnego łuku, korekty naturalnego kształtu, uzupełnienia braków czy wyrównania asymetrii.