Poddałam go ostrym testom, ponieważ w SPA ciągle czekały na niego wyzwania: sauna, basen, pot, jacuzzi. Oto wyniki!
Korzystając często z jacuzzi lub sauny produkt po pojedynczej aplikacji kolor utrzymuje się 4 dni. Tak działa na niego chlor i wysoka temperatura. (Zresztą każdy samoopalacz by wymiękł.)
Produkt nie spływa podczas kąpieli w zimnym basenie.
Jeśli chodzi o kwestie zatykania porów produkt jest niekomedogenny i nie powinien w żaden sposób ich zatykać. Jednak gdyby taka sytuacja miała miejsce zalecam po nałożeniu produktu i upływie 10 h zrobić ponownie delikatny drobnoziarnisty peeling. Moim zdaniem to powinno pomóc.
Czasem zdarzyło mi się, że produkt odrobinkę ubrudził tkaninę bluzki czy piżamki, ale nie zniszczyło to materiału. Wszystko zniknęło podczas prania w temp. 40′C.