Dziś do kulinarnego świata zabiera nas Pani Małgorzata Ziółkowska, która wszystko dokumentuje na swoim blogu! Link znajdziecie poniżej./
Składniki:
- 225 g czekolady deserowej
- 150 g brązowego cukru (lub mniej w zależności od upodobań)
- 175 g masła
- 25 g zmielonych migdałów
- 3 łyżki pszennej mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4-5 jajek
- 100 g posiekanych migdałów (najlepiej obranych ze skórki)
- cukier puder
- szczypta soli
- wiśnie
- płatki migdałów do dekoracji
Do podania i dekoracji:
świeże owoce sezonowe
śmietana 30%
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
W misce połączyć mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia i mielonymi migdałami. Całe migdały drobno posiekać.
Na bardzo małym ogniu rozpuścić w rondlu masło. Ściągnąć garnek z gazu, wrzucić połamaną czekoladę oraz cukier i dokładnie wymieszać, aż wszystkie składniki dokładnie się wymieszają i rozpuszczą.
Do powstałej masy dodać mieszankę mąki i zmielonych migdałów i delikatnie wymieszać. Dorzucać po jednym żółtku, za każdy razem dokładnie mieszając ciasto.
W misce ubić białka na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli.
Połączyć masę czekoladowo-migdałową z pianą i bardzo delikatnie wymieszać. Dodać posiekane migdały.
Małą tortownicę lub niedużą foremkę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem. Przelać do formy ciasto i wygładzić wierzch.
Piec w piekarniku około 35-45 minut (czas pieczenia uzależniony jest od rodzaju piekarnika). Ciasto powinno trochę wyrosnąć i uginać się przy dotknięciu. Może popękać.
Zostawić w formie do ostygnięcia. Przełożyć na kratkę i posypać cukrem pudrem.
Podawać ze świeżymi, sezonowymi owocami i ewentualnie śmietaną.
Smacznego.