Ziemniaki oskrobujemy ze skórki i myjemy. Z racji, że będą się robić dłużej od innych warzyw i kurczaka to wstawiamy je od razu do parowara – na środkową półeczkę. Nastawiamy na 10 minut i bierzemy się za resztę. Bakłażana kroimy wzdłuż na pół, a potem na plasterki. Cukinię też na plasterki, ale bez uprzedniego krojenia wzdłuż na pół. Pierś z kurczaka kroimy na kawałki w kotkę – tak mniej-więcej, nie musi być zbyt dokładnie :)
Jak minie te 10 minut parowania ziemniaków (ważne żeby były naprawdę dość małe, bo duże się nie zrobią zbyt szybko) to na górną półkę kładziemy bakłażana z cukinią, na sam dół kurczaka i ustawiamy parowar na 30 minut.
Talerz przyozdabiamy karbowaną sałatą, nakładamy jedzonko, doprawiamy ewentualnie solą i pieprzem i zjadamy :)