Mąkę ze szczyptą soli łączymy ze schłodzonym pociętym na kosteczkę masłem siekając całość nożem. Jak w miarę nam się połączy to dodajemy wodę i jedno żółtko. Całość szybko wyrabiamy, najlepiej opuszkami palców żeby zbytnio nie ogrzać masła. Jak osiągniemy jednolitą masę to zawijamy ciasto w folie i chowamy do lodówki na 1 godzinę.
Ciasto rozpłaszczamy, przenosimy do formy na tartę i dokładnie wylepiamy nim formę. Żeby nam się nie obsunęło podczas pieczenia to zakładamy ciasto aż za krawędzie formy. Spód ciasta nakłuwamy widelcem dokładnie miejsce przy miejscu i pieczemy 15 minut w 220 stopniach.
Marchewki obieramy i gotujemy w wodzie z dodatkiem soli i cukru około 4 minut, tak żeby tylko lekko zmiękły. Studzimy i ścieramy na tarce. Mieszamy z pozostałymi jajkami (2 żółtka i 3 białka) i śmietaną na jednolitą masę. Kiełbasę chorizo kroimy w niewielką kostkę i podsmażamy na patelni. Dodajemy do farszu.
Cały farsz nakładamy na podpieczony spód tarty. Na całość ścieramy czerwony ser cheddar. Bez problemu można dać zwykły cheddar, ale ten czerwony (z racji, że jest pomarańczowy) idealnie się komponuje z marchewką.
Pieczemy 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego!