Zaczynamy od posikania cebuli w piórka. Wrzucamy ją na patelnię na odrobinę oleju i na malutkim ogniu smażymy.
Bierzemy się za pieczarki. Kroimy je na ćwiartki i dorzucamy na patelnię do cebuli.
Gotujemy wodę i zalewamy w szklance kostkę bulionową. Wlewamy bulion na patelnię. Siekamy bardzo drobno czosnek i też dodajemy na patelnię.Dusimy aż pieczarki zmiękną. Potem dodajemy szpinak i dusimy dalej. W międzyczasie doprawiamy solą i pieprzem. Jak szpinak się trochę poddusi to dorzucamy oliwki. W całości, nie kroimy. Jak się jeszcze trochę poddusi to dolewamy śmietanę. Ile kto lubi, ale tak pewnie około szklanki. Fetę kroimy w kostkę, dorzucamy do reszty, dusimy/smażymy jeszcze ze 2-3 minuty i gotowe :)
Oczywiście gotujemy jeszcze makaron. U mnie to był trzykolorowy makaron ze szpinakiem i pomidorami formy Goliard.