Marcin Burger: Nie zgadzam się z tą teorią. Uważam, że biżuteria jako jeden z ozdobników ciała, JEST odzwierciedleniem naszej osobowości, stanów emocjonalnych oraz symbolem dobrobytu i statusu społecznego. W większości przypadków dobieramy ją nieświadomie, na zasadzie podobne przyciąga podobne, albo co w środku to i na zewnątrz. Świadomie powiemy po prostu, że nam się coś podoba lub nie, coś lubimy albo nie, mamy na coś ochotę lub nie. Uważa się, że w komunikacji tylko niewielka część to komunikat werbalny, a reszta to „mowa ciała”, która zdradza nasze prawdziwe oblicze. Od dawna uznaje się, że srebro odpowiada emocjom, a złoto materii. Srebro jest i było zawsze tańsze od złota i łatwiej dostępne, ale o statusie Saro wspominałaś już wcześniej. Z mojego doświadczenia wynika, że osoba poddająca się, kierująca się, emocjom, ekstrawertyczna częściej wybiera biżuterię większą i ostatnio bardziej oryginalną, autorską, niepowtarzalną, bo to też zaczęło mówić o statusie danej osoby. Delikatną biżuterię wybierają osoby introwertyczne, raczej nieśmiałe, nieufne, albo lekko wycofane. Oczywiście, ktoś powie, że teraz jest moda na to, czy na tamto, ale uleganie modzie czy też nie, też wiele mówi o danej osobie. Przesada w noszeniu biżuterii to jakby krzyk: zwróćcie na mnie uwagę! Proszę zauważyć, że najczęściej dotyczy to wiszących na szyi wszelkiego rodzaju wisiorów, łańcuszków, kamieni i z tzw. psychoanalizy wyglądu sugeruje, że dana osoba ma np. ciężkie życie -ciężki kamień u szyi, a dużo długich łańcuszków, to poplątane relacje, zbyt krótkie, „mówią”- duszę się!, Albo sugerują, że dana osoba nie może, albo nie chce czegoś wypowiedzieć! W interpretacji można pójść o wiele dalej analizując kamienie, kształty i kolory oraz wszelkie inne detale. Innym przykładem może być niezliczona ilość pierścionków na palcach. Dłonie ogólnie symbolizują działanie, więc łatwo o interpretacje, liczne pierścionki mogą zdradzać chęć „działania na pokaz”. Oczywiście każdy palec też ma swoje znaczenie, z jakiegoś powodu obrączkę nosimy na palcu serdecznym. Ostatnio jest też „moda” na noszenie pierścionków na kciuku, ten palec bywa określany palcem głupców! (śmiech) Od innej strony mówi o temperamencie i determinacji w działaniu. Bransoletki, które symbolicznie świadczą o nieświadomym uwiązaniu, przywiązaniu do kogoś, najczęściej do matki lub ojca w zależności od ręki, na której się je nosi, a później partnera, partnerki. To samo dotyczy zegarka choć nosimy go na lewej ręce, to jego kształt i wielkość zdradza pewne powiązania rodzinne. Dla mnie osobiście przesadą w drugą stronę jest oczywiście zupełny brak biżuterii, pomijam oczywiście względy praktyczne jak wykonywana praca, czy uczulenie na miedź, nikiel, czy chrom, które są w stopach srebra lub go zabezpieczają, ale to są już zbyt delikatne sprawy, aby je poruszać publicznie. Odpowiadając na postawione pytanie, Tak, możemy powiedzieć i to dużo.
- Stylistka radzi
161 komentarzy
Twój łańcuszek to coś więcej niż biżuteria [SZOK] PYTANIA + ODPOWIEDZI
Brak komentarzy dla tego artykułu.