Nie zabrakło także przychylnych opinii:
- Najważniejsze żeby byli szczęśliwi i byli dobrymi rodzicami
- W sumie te dzieci mają kochających rodziców. W dodatku pomogli adoptując dzieci. Wszyscy są szczęśliwi nic nam do tego.
- Dlaczego ludzie są tak nietolerancyjni? Patrząc na komentarze mam ochotę dać każdemu coś ciężkiego i kazać puknąć się mocno w głowę. Dlaczego tak bardzo patrzymy na innych i oceniamy ich bezpodstawnie zamiast zajmować się własnym życiem? Dla większości z was osoby takie jak Trystanie są obrzydliwe albo są patologią. Dlaczego? Ponieważ chcą być sobą? Ponieważ oni też chcą mieć kochającą rodzinę? Czy te ''przywileje'' są zarezerwowane tylko dla osób heteroseksualnych? Jesteście chorzy. Żadna z LGBT nie jest obrzydliwa ani nie jest patologią. Patologią jest kiedy ojciec znęca się nad żoną i dziećmi obrzydliwością są gwałty na niewinnych dziewczynach oraz dzieciach. Takie sytuacje powinny być tępione, a nie osoby, które nie zrobiły nikomu nic złego. Chyba, że złą rzeczą jest pragnienie bycia kimś kim chce się być, a nie kimś kim nie jesteśmy, bo społeczeństwo jest tak nietolerancyjne, że w tych czasach nie można być sobą. Wstydzę się, że żyje pośród takich ludzi jak wy. Oby wam ktoś kiedyś zabronił być sobą.
Mocne. Po której stronie sporu staniesz?