Kilka lat temu pewien 26-letni mężczyzna poznał kobietę. Po jakimś czasie się rozstali – on mieszkał w Krakowie, ona zaś w Opolu. I pewnie w końcu zapomniałby o byłej partnerce, gdyby nie to, że pewnego dnia odebrał od niej telefon i dowiedział się, że został ojcem. Kobieta utrzymywała, że urodziła dziewczynkę i domagała się na dziecko alimentów. Mężczyzna, chcąc być fair wobec byłej dziewczyny i dziecka, wpłacał im pieniądze raz na miesiąc lub dwa. W sumie przelał na konto kobiety prawie 20,000 zł (550 zł miesięcznie).
- Inne
0 komentarzy
Mężczyzna przez lata płacił alimenty na córkę, która… nie istniała
Brak komentarzy dla tego artykułu.